Jasełka pełne mocy...
Tradycje jasełek sięgają czasów średniowiecza kiedy to w 1223 roku święty Franciszek z Asyżu po raz pierwszy przygotował inscenizację wydarzeń z Betlejem. Mimo upływu tak wielu stuleci wraz ze zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia w każdej niemal szkole i parafii przygotowywana jest historia narodzin Boga w ubogiej betlejemskiej szopce. W naszej szkole również kultywowane są tradycje jasełek. Ich twórcą jest jak co roku nasza katechetka pani Iwona Strona-Muszczyńska a pomocą służyły jej Wiesława Szczepaniak, Marta Rabenda i Agnieszka Pietraszek. Każdego roku przedstawienia zaskakują nowymi elementami i inną koncepcją mimo, że treść pozostaje nie zmieniona.
W ciemności nocy przy wtórze mrocznej muzyki pojawiły się diablice Ewelina Oliwa, Magda Grzybowska, Patrycja Lubczyńska Natalia Dziuba oraz ich szef Lucyfer Mateusz Podgórski szalejące w piekle, chwalące się swoimi osiągnięciami w deprawowaniu ludzi, opowiadające o efektach swoich działań i planach.
Diabelskie zamiary pokrzyżowały Anioły, które wraz z pieśnią Światłość w ciemności świeci zaprezentowały taniec światła - Marta Kownacka, Magda Dedyk ,Maja Wiśniewska i Kamila Głowacka. Marta i Marek Cichowski zatańczyli też piękną etiudę taneczną.
Nie mogło w jasełkach zabraknąć złego Heroda- Damiana Zuzka z żołnierzami Wojciechem Binkiem i Maciejem Orłowskim, szpiegiem Wiktorem Migą oraz kuszącym Heroda diabłem Marcinem Małeckim. Nerwy władcy Izraela koiły nasze tancerki starając się rozweselić tyrana swoim tańcem.
Aplauz publiczności zyskali pastuszkowie - Damian Drożdżak, Damian Kałuski i Krystian Bielski spieszący do stajenki by złożyć hołd świętej Rodzinie. To dla Jezuska, Maryi (Ania Bider) i Józefa (Michał Silarski) śpiewali i tańczyli po góralsku.
Do betlejemskiej stajenki przybyli także trzej królowie (Krystian Rokitnicki, Damian Grabowski i Grzegorz Żabka) by oddać hołd przyszłemu zbawicielowi świata składając w darze złoto, kadzidło i mirrę.
Najpiękniejsze polskie kolędy śpiewały Aleksandra Rajczyk i Ewelina Kuś . Akompaniowali im gitarzyści Dawid Alberski i Wojtek Bieszczad. Nad oprawą muzyczną czuwał Damian Suliga a efekty pirotechniczne zawdzięczamy Michałowi Tuli. Przedstawienie zakończyło bożonarodzeniowe orędzie, które odczytała Roksana Iwanicka a przepiękną kolędę o nieobecnych Zbigniewa Preisnera i Beaty Rybotyckiej zaśpiewała nasza absolwentka Malwina Dobrzańska.
A nadzieja znów wstąpi w nas.
Nieobecnych pojawią się cienie.
Uwierzymy kolejny raz,
W jeszcze jedno Boże Narodzenie.
I choć przygasł świąteczny gwar,
Bo zabrakło znów czyjegoś głosu,
Przyjdź tu do nas i z nami trwaj,
Wbrew tak zwanej ironii losu.
Daj nam wiarę, że to ma sens.
Że nie trzeba żałować przyjaciół.
Że gdziekolwiek są - dobrze im jest,
Bo są z nami choć w innej postaci.
I przekonaj, że tak ma być,
Że po głosach tych wciąż drży powietrze.
Że odeszli po to by żyć,
I tym razem będą żyć wiecznie
Przyjdź na świat, by wyrównać rachunki strat,
Żeby zająć wśród nas puste miejsce przy stole.
Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas,
I zapomnieć, że są puste miejsca przy stole.
A nadzieja znów wstąpi w nas.
Nieobecnych pojawią się cienie.
Uwierzymy kolejny raz,
W jeszcze jedno Boże Narodzenie .
I choć przygasł świąteczny gwar,
Bo zabrakło znów czyjegoś głosu,
Przyjdź tu do nas i z nami trwaj,
Wbrew tak zwanej ironii losu.
Przyjdź na świat, by wyrównać rachunki strat,
Żeby zająć wśród nas puste miejsce przy stole.
Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas,
I zapomnieć, że są puste miejsca przy stole.
Gościnnie szkolne Jasełka zaprezentowaliśmy w Przylesiu i Schronisku św. Brata Alberta w Pępicach